Ocknijcie się, uśpieni, Zapalcie lampy swe! Już zachód się rumieni, Noc ciemna zbliża się. Przybywa Pan nasz w chwale Z anioły w pełni kras, Czuwajmy więc wytrwale, By godnych zastał nas.
2
Zapalcie lampy swoje, Oleju wlejcie w nie, I w prawdy zacne stroje Przybierzcie serca swe! Z Syjonu straż ogłasza, Że Oblubieniec tuż, Więc niech Go dusza wasza Z radością wita już!
3
I wy, zbawieni, wznieście Radosnej pieśni chór I triumfalnie głoście: „Pan idzie po Swój Zbór!” Otwarte są już bramy, Pan Swój zaprasza lud; Witajmy Go, witajmy, W weselny wiedźmy gród!
4
O Jezu, Zorzo duszy, Przyjdź do nas z nieba, przyjdź! Niech Duch Twój więzy skruszy, Daj w łasce Twej nam żyć; Spraw kres duchowej męce, Dokonaj zmiany w nas. Wznosimy kornie ręce: „O, zbliż zbawienia czas!